piątek, 8 października 2010

„Dziękczynienie Ukrzyżowanemu”


Wyciągasz Matczyne Twe dłonie do krzyża,
Twój Syn na nim kona, swą głowę uniża.
Jan obok krzyżuje na piersiach swe ręce
a robi to w wielkiej dla Ciebie podzięce.

Dziękuję, że konasz na krzyżu dla ludzi,
tak cicho, że nawet się dziecko nie zbudzi.
Przyjmujesz w pokorze te ludzkie wyroki
a dajesz im w zamian zbawienie na wieki.
Ja również upadam przed Twymi stopami i błagam:
ulituj się Panie nad nami.
Ja nędzne stworzenie na niskim padole,
przychodzę do Ciebie dając się w niewolę.

Spoglądasz cichutko małego opłatka,
w którego cieniu ofiara nie łatwa.
Ty wciąż na nowo się za nas oddajesz
Zapewniasz, że czekasz
na wszystkich w Swej Chwale.
Ł. P.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarz zostanie zamieszczony po zaakceptowaniu jego treści. czekaj cierpliwie ;-)