czwartek, 2 września 2010

Boże wzywasz do ufności...


Boże wzywasz do ufności, ale czy mam tyle sił?
Nie potrafię być takim, jakim Ty chciałbyś bym był.
I choć chciałbym nie potrafię –Boże dodaj sił!
Tylko Ty mi dajesz swoje pocieszenie, gdy we mnie panuje jakieś strapienie,
tylko w Tobie mogę je odnaleźć, a w zamian zostawić całą swoją boleść.
Łukasz Potoczek

1 komentarz:

  1. Bardzo osobiste przesłanie, bliskie mi teraz. Prawdziwe, przepełnione smutkiem, a zarazem nutą nadziei.

    OdpowiedzUsuń

komentarz zostanie zamieszczony po zaakceptowaniu jego treści. czekaj cierpliwie ;-)